Andrzej Stasiuk< Dorota Wodecka - "Życie to jednak strata jest"
Lubię podróże ze Stasiukiem, chętnie czytam jego książki. Wywiady Doroty Wodeckiej znałam z Gazety Wyborczej. Jednak książka pozwoliła mi na przypomnienie poglądów autora "Wschodu" na wiele ważnych spraw. Wydaje mi się, że dzięki ciekawym pytaniom dziennikarki można prześledzić ważne etapy życia Stasiuka, dowiedzieć się, co jest dla niego istotne:"Szczegóły. Detale. Prostota. Ta uczuć, krajobrazu, czynności. Spokój", czego nie znosi:"nieautentyczności i udawactwa".
Ciekawa i mądra książka, z której wiele by się chciało cytować. Stasiuk barwnie opowiada, wtrącając niekiedy jakieś słowa na k..., ch... czy p..., ale służą one wzmocnieniu jego wypowiedzi i na pewno nie rażą.
Bardzo podobają mi się tytuły rozdziałów, np."Czytanie wystrzeli cię w kosmos" czy "Zawiesić samotność istnienia" i jeszcze czarno - białe zdjęcia na tle beskidzkiego krajobrazu.
Stasiuk zachęcił mnie też do sięgnięcia po opowiadania nieznanego mi zupełnie Zygmunta Haupta, już wypożyczyłam jego "Szpicę.
Ciekawa i mądra książka, z której wiele by się chciało cytować. Stasiuk barwnie opowiada, wtrącając niekiedy jakieś słowa na k..., ch... czy p..., ale służą one wzmocnieniu jego wypowiedzi i na pewno nie rażą.
Bardzo podobają mi się tytuły rozdziałów, np."Czytanie wystrzeli cię w kosmos" czy "Zawiesić samotność istnienia" i jeszcze czarno - białe zdjęcia na tle beskidzkiego krajobrazu.
Stasiuk zachęcił mnie też do sięgnięcia po opowiadania nieznanego mi zupełnie Zygmunta Haupta, już wypożyczyłam jego "Szpicę.
Komentarze
Prześlij komentarz