Tomasz Łubieński - "Ani tryumf, ani zgon"
Szkice o powstaniu warszawskim Tomasza Łubieńskiego mają tytuł nawiązujący do znanej pieśni Kazimierza Delavigne'a "Warszawianka" z 1831 roku. Są trafne i w odniesieniu do tego zrywu, którego 80. rocznica przypada w tym roku. Autor podkreśla w swoich esejach te właśnie "okrągłe" rocznice będące okazją do bardziej wzniosłych uroczystości i "zawsze doskonale służą dostojnikom państwa i rządu, politykom różnych partii, dekoratorom, recytatorom (...),specjalistom od efektów specjalnych". Nie ma wtedy za bardzo chęci, no i przecież nie wypada, by krytycznie oceniać powstanie. Łubieński otwarcie i odważnie pisze o "rocznicy nadziei, rocznicy żałoby", stawia pytania o cenę. Przytacza opinie tych, którzy już wcześniej o tym mówili i pisali. Cytuje słowa generała Andersa nazywającego fakt wybuchu powstania zbrodnią i mającego nadzieję, że przyjdzie "czas na wyjaśnienie tej sprawy, ale generał Komorowski i szereg innych osób stanie na pewno przed