Wojciech Jagielski - "Wszystkie wojny Lary"


Bohaterką reportażu Wojciecha Jagielskiego jest Lara z rajskiej doliny Pankisi z południowych stoków Kaukazu. Należąca do Kistów czy może raczej gruzińskich Czeczenów widzi swoją wieś Dżokolo i okolice jako miejsce, gdzie wszystko jest na swoim miejscu. Niestety z czasem okaże się, że kaukaskie wioski bardzo się zmienią, a mieszkańcy staną się podatni na wpływ obcych, którzy podważą ich postrzeganie świata i wiary muzułmańskiej. Ulegną im głównie ludzie młodzi, w tym i dwaj synowie Lary.

Kobieta ze wszystkich sił będzie starała się uchronić ich przed wojną, ucieka z Groznego, gdzie zaczyna być niebezpiecznie, pozwala, by wraz z mężem wyjechali do Europy, nie ma od nich wieści przez pięć lat. W końcu nawiązuje kontakt, synowie odwiedzają ją, ale wracają do miejsca, gdzie zdążyli już założyć rodziny, mają pracę, są zachwyceni Europą. Mówią matce, że tam „jest jak w raju”.

Z czasem jednak zaczynają odczuwać swoją inność, przyjaźnią się wyłącznie z Czeczenami, spotykają w meczecie i powoli w rozmowy Lary z synami (przez Skaype’a i przez telefon) zaczynają się wkradać niepokojące dla niej bardzo wzmianki o świętej wojnie, oddaniu życia za wiarę. Powtarzane przez nią często słowa, że „Żyć trzeba! Żyć – nie umierać” nie trafiają do starszego syna Szamila.

Czytając tę przejmującą opowieść matki, ma się wrażenie uczestniczenia w jej życiu, w jej trudnej i wyczerpującej podróży do Aleppo w nadziei, że uda się jej zabrać stamtąd Szamila, który stał się już Abu Mohammedem i nie wyobraża sobie, by miał się wycofać ze świętej wojny.
Lara opowiada bardzo plastycznie, ze szczegółami (uczyła się w szkole aktorskiej w Groznym), Jagielski w jednym z wywiadów podkreśla, że „opowiadała o tym swoim strasznym życiu w taki sposób, jakby mówiła o nowych meblach…” Autor zmienił jej imię, podobnie jak imiona większości osób w tym reportażu. Nie jest to jednak istotne, czytelnik wie, że historia jest prawdziwa, czuje smutek i współczuje bohaterce.

 Myślę, że z książki można się dowiedzieć o wielu sprawach związanych z konfliktem na Kaukazie i w Syrii. Autor dołącza kalendarium „niespokojnych czasów przełomu wieków” i mapę.  Bardzo osobista opowieść Lary pokazuje, jak straszna jest każda wojna, jak fanatyzm i fundamentalizm zatruwają umysły ludzi i niosą wyłącznie zło.


Komentarze