Katarzyna Gacek - "Pies ogrodnika"



Milanówek kojarzył mi się do tej pory z piosenką Młynarskiego "Truskawki w Milanówku". Teraz chyba dołączy Agencja Detektywistyczna Czajka, a to za sprawą powieści Katarzyny Gacek. Na jej trop wpadłam przy okazji czytania artykułu Justyny Sobolewskiej pt. "Czajka, trop, trup" w "majówkowym" wydaniu "Polityki".

"Czasy takie, że kryminał pomaga się oderwać od złych wiadomości"-pisze znana recenzentka. Otóż to, do tego wpisujący się w nurt określony nazwą cosy crime; pierwszy raz się z tym zetknęłam, ale czułam od razu, że może mnie zainteresować. Nie polubiłam tych "ociekających krwią", pełnych brutalnych, odrażających często scen, koncentrujących się właśnie na nich, a nie na prowadzeniu śledztwa, powieści wielu naszych autorów.
W dodatku Sobolewska przywołuje w artykule Agatę Christie i to nie jeden raz.

Wypożyczyłam zatem książkę Gacek i na dwa dni "pomieszkałam" sobie w Milanówku, z wyprawami w okolice i do stolicy. Bardzo dobrze się bawiłam, bo i humoru tu nie brakuje. Od razu polubiłam trzy główne bohaterki, ciekawie pokazane; różne w charakterach i usposobieniu, ale świetnie się uzupełniające, gdy przyjdzie rozwiązywać pierwszą kryminalną sprawę. Gaja twardo stąpa po ziemi, do Matyldy zawsze można wpaść na coś smacznego, a z Klarą przejechać się na motocyklu.
Panowie są tu raczej w tle i czasem dość krytycznie przedstawieni, ale nowy komendant policji wydaje się, po pierwszych nieporozumieniach, budzić sympatię bohaterek, a i czytelników też, moją na pewno (ma psa).

Wspominałam już o Christie, pisze o niej nie tylko Sobolewska, obecna jest też u Gacek, jedna z bohaterek, Gaja, ma w swojej biblioteczce serię jej książek w liczbie osiemdziesięciu pięciu tomów!
Sama powieść też jest utrzymana w takim właśnie spokojnym, charakterystycznym dla powieści Agaty Christie, klimacie, ożywianym może trochę dzięki postaci brawurowej Klary.
Pochwalę także język, staranny, poprawny, okraszony gdzieniegdzie drobnymi przekleństwami, czasem ironiczny, gdzie trzeba humorystyczny.
Chętnie przeczytam następną część serii, muszę jednak cierpliwie poczekać w kolejce bibliotecznej.

Komentarze