Maria Poprzęcka - "Śmierć przed obrazem"



"Co widzi trupa wyszklona źrenica"? Jaki obraz widział w Zachęcie umierający prezydent Gabriel Narutowicz? Czy krajobraz z polem zbóż, nad które nadciąga burzowa chmura i stado kruków to na pewno ostatni obraz Vincenta van Gogha?
Na te i wiele innych pytań odpowiada Maria Poprzęcka, historyczka sztuki.

Pisząc o sztuce, starości i znikaniu, zauważa: "To bunt, sprzeciw, gniew, a nie tak zalecane przez mędrców pogodzenie z upływem czasu i nieuchronnością doczesnego losu" są "siłą sprawczą późnego rozkwitu twórczości".
Często odwołuje się do znanego mi eseju o starości Ryszarda Przybylskiego (czytałam w 2021 roku).

Próbowałam podążać za uczonymi wywodami autorki, ale nie ukrywam, że nie zawsze mi się to udawało, jednak znajdowałam przyjemność w oglądaniu zdjęć obrazów, o których pisze Maria Poprzęcka. Mogłam też rozszerzyć swoją nikłą wiedzę o słynnej "żółtej plamce" z obrazu Vermeera "Widok Delft", o której czytałam wcześniej w eseju Marka Bieńczyka.

Miałam też okazję powrócić do wspaniałego "Portretu Doriana Graya" Oskara Wilde'a. W tytułowym rozdziale możemy zobaczyć "morderczy wizerunek" autorstwa Iwana Albrighta, który zabija bohatera. Są i inne "śmierci przed obrazem" w literaturze, Maria Poprzęcka analizuje m.in. opowiadanie "Portret owalny" Edgara Allana Poego. powieść Zoli "Dzieło" czy "Nieznane arcydzieło" Balzaca.
Jest mowa o obrazach niedokończonych przez śmierć artysty, np. "Autoportret" Anny Bilińskiej - Bohdanowicz.

Bardzo zainteresował mnie esej "Ta trzecia" o przedstawianiu starych kobiet w malarstwie. Autorka zestawia w nim różne obrazy przedstawiające biblijną historię z "Księgi Judyty".
Podziwiając późne malarstwo Jacka Sempolińskiego i francusko - amerykańskiej rzeźbiarki Louise Bourgeois, których wystawy miały miejsce w Galerii Zachęta na przełomie 2002/2003 r., Maria Poprzęcka napisała: "Oboje artyści spoglądają wstecz nie dla nostalgicznego przywołania wspomnień młodości ani dla jej utrwalenia dla potomnych. Wracają pamięcią do przeszłości, aby się z nią brutalnie i bezwzględnie rozprawić".
Dla lepszego zrozumienia treści polecam sięgnięcie do wywiadu z autorką książki w GW z dn. 28.03. 2025 roku.

Komentarze