Andrzej Markowski - "Lepiej po polsku"
Profesor Andrzej Markowski jest dla mnie największym autorytetem w sprawach języka polskiego. Od lat sięgam do "Nowego słownika poprawnej polszczyzny" z 1999 roku pod jego redakcją. Tam, oraz w "Poradniku profesora Markowskiego" z 2017 roku, znajduję wyjaśnienie moich wątpliwości językowych.
Ucieszyłam się zatem z prezentu w postaci książki "Lepiej po polsku" autorstwa pana profesora. To zbiór ciekawych felietonów dotyczących wielu pojawiających się w naszej polszczyźnie błędów i wątpliwości językowych.
Zwięźle, a dla dociekliwych w bardziej rozbudowanej formie, rzetelnie i dowcipnie autor wyjaśnia, "co ponosimy, a co odnosimy", pisze o "superkłopotach z wyrazem super", o "nieszczęsnych procentach", "o jedzeniu kotleta" i o tym, że "życie nie jest nowelą". To oczywiście tylko kilka z niezwykle interesujących zagadnień językowych poruszonych przez profesora Markowskiego.
Przeczytałam z przyjemnością wszystkie felietony i wiem, że będę zaglądać do nich w przypadku swoich wątpliwości.
Warto mieć pod ręką poradniki profesora Andrzeja Markowskiego.
Ucieszyłam się zatem z prezentu w postaci książki "Lepiej po polsku" autorstwa pana profesora. To zbiór ciekawych felietonów dotyczących wielu pojawiających się w naszej polszczyźnie błędów i wątpliwości językowych.
Zwięźle, a dla dociekliwych w bardziej rozbudowanej formie, rzetelnie i dowcipnie autor wyjaśnia, "co ponosimy, a co odnosimy", pisze o "superkłopotach z wyrazem super", o "nieszczęsnych procentach", "o jedzeniu kotleta" i o tym, że "życie nie jest nowelą". To oczywiście tylko kilka z niezwykle interesujących zagadnień językowych poruszonych przez profesora Markowskiego.
Przeczytałam z przyjemnością wszystkie felietony i wiem, że będę zaglądać do nich w przypadku swoich wątpliwości.
Warto mieć pod ręką poradniki profesora Andrzeja Markowskiego.
Komentarze
Prześlij komentarz