Wybrane bohaterki literackie na wyspie czyli siła kobiet :)

Szum morza, piękna roślinność, słoneczny żar; w cieniu wielkiego drzewa siedzi Scarlett O’Hara i zastanawia się nad możliwością uruchomienia na wyspie tartaku. Ma przecież wprawę, w Atlancie radziła sobie bardzo dobrze. Jest  samodzielna, zdecydowana, ma duże umiejętności organizacyjne i lubi pieniądze. Myśli, że ściągnie wreszcie ten głupi gorset, gorąco w nim, niewygodnie, a talię i tak ma bez zarzutu.

Niedaleko Scarlett przysiadła Michasia Ostrzeńska, zadowolona, pewna siebie, swobodna, szczęśliwa, że nie ma przy niej zanudzającego ją wciąż swoją miłością Daniela. Brakuje jej trochę Stefci Holszańskiej, ale wydaje się, że doskonale zastąpi ją Scarlett. Razem mogą wiele zdziałać, a umiejętności Michasi polegające na „ robieniu wszystkiego z niczego” będą tu bardzo przydatne.


W rozłożystej koronie pobliskiego drzewa siedzi Dominika Chmura, nie obawia się wysokości, ileż to razy były z Małgosią na dachu Babela i chciały wzlecieć do Chmurdalii. Przegląda tomik poezji Leśmiana i Stachury, i marzy, by wydostać się z wyspy i ruszyć w świat. Lubi podróże, chce poznawać nowe miejsca i nowych ludzi. Podoba jej się tutaj, ale ile można siedzieć w jednym miejscu. Chyba dołączy do Scarlett i Michasi, i pomoże w planach budowy tartaku. Będą deski, zbuduje tratwę i ruszy przed siebie.

Komentarze